Badania geotechniczne za nami

Dzisiaj rano odbyły się odwierty do badań geotechnicznych na naszej leśnej polanie. To nie tylko wymóg formalny i warunek poprawnego zaprojektowania płyty fundamentowej przez konstruktora. To też okazja do zajrzenia kilka metrów pod ziemię, a więc przyjrzenia, jak wygląda Wieżyca z niecodziennej perspektywy. Na każdym etapie naszego projektu lubimy dowiadywać się czegoś ciekawego. I tym razem się udało – dzięki rozmowie z ekipą Geocentrum.

Wyniki

Badania potwierdziły, że podłoże składa się głównie z piasków. Nic dziwnego, że – jak już wiemy od przedstawicieli najstarszych rodów w okolicy – przydatność rolnicza tego skrawka ziemi była zawsze praktycznie zerowa, nic nie chciało rosnąć. Nawet sosny mizerne. Domy za to wyrosną bez problemu, bo taki grunt daje dobre warunki posadowienia. Umożliwia też szybkie wchłanianie wody, nawet po większej ulewie, dlatego drenaż wokół domów nie będzie konieczny, tak jak w Domu na Łące. Pod warstwą piasku – na głębokości średnio około 1.5 metra mamy metrową warstwę gliny. Dowiedzieliśmy się, że z taka glina stanowi główny „składnik” pobliskiego szczytu Wieżycy, a także – utrzymuje wody Jeziora Ostrzyckiego. Co ciekawe, gdyby na dnie stawu w lesie, przy granicy naszej działki, wywiercić dziurę o głębokości około metra, to przebilibyśmy się przez glinę i – najprawdopodobniej – cała woda ze stawu spłynęłaby przez dziurę w warstwie gliny wgłąb ziemi, w kolejną warstwę piasku.

Czy badania geotechniczne trzeba dołączać do projektu?

Czy badania geotechniczne są wymagana jako część projektu? Nie jest to do końca jasne. My załączyliśmy wyniki badań do obu projektów i zostały one opieczętowane przez Urząd przy pozwoleniu na budowę.